Kurczak był - ni mniej ni więcej - przeznaczony na posiłek dla innych zwierząt w zoo, lecz uciekł i trafił do klatki sześcioletniego pawiana o imieniu Mitis - powiedział Reuterowi Edvardas Legeckas prowadzący zoo w Kłajpedzie. Ta przyjaźń, zdaniem dyrektora, jest tym dziwniejsza, że małpa miała w swej diecie także kurczaki, a tym razem po prostu "zakochała się". - Mitis bawi się z kurczakiem, czyści mu piórka, śpi z nim, zajmuje się nim tak jak własnym dzieckiem - powiedział Legeckas, lecz uczciwie dodał, że nie jest pewny, czy potrwa to długo, bo pawian w końcu może sobie uzmysłowić, że kurczak może być też posiłkiem.