Zdaniem organizacji WWF, która zajmuje się ochroną przyrody, w tym ochroną pandy wielkiej, jest to symbol, mający pokazać, że na całym świecie pozostało jedynie 1600 osobników tego gatunku. - Poza symbolicznym przekazem, chodzi o pokazanie naszego oddania wspólnocie żyjących - wyjaśnia Serge Orru, dyrektor generalny WWF France. W najbliższym tygodniu, pandy z papier mache, ręcznie malowane, wysokie na 40 cm ruszą w podróż. Będzie je można spotkać przed wielkimi zabytkami Paryża, a także w niektórych miastach Francji.