Rano owce opuściły położone najbliżej Madrytu pastwisko i weszły do miasta. Najpierw przemierzyły tamtejszą starówkę, gdzie zgodnie ze zwyczajem, pasterze zapłacili lokalnym władzom 100 miedzianych maravedi - monet, które były w obiegu w Hiszpanii do XIX wieku. "Dzięki temu aktowi utrzymujemy tradycję, która jest częścią naszej historii" - mówił madrycki radny David Erguido. Potem owce zostały skierowane ku położonemu w centrum, słynnemu placowi Puerta del Sol. Opuszczą Madryt idąc głównymi arteriami metropolii. Od rana w stolicy Hiszpanii zamknięto kilkanaście ulic i zmieniono trasy autobusowe. Przez lata pasterzy obowiązywał zakaz przeprowadzania stada przez Madryt. Zwyczaj przywrócono w 1994 roku.