Rzecznik islandzkiej organizacji, która zajęła się śledzeniem losów Keiko na wolności, jest zaniepokojony tym, że orka zamiast przebywać w towarzystwie swych pobratymców, znów wraca do ludzi. - Musimy odseparować go od ludzi i łodzi. Zdaję sobie sprawę, że dla ludzi jest to bardzo ekscytujące, jednak to nie jest to, czego chcielibyśmy dla Keiko. To krok w tył w naszych staraniach, by powrócił do swego normalnego środowiska - uważa Colin Baird. Podkreśla, że dla Keiko to lato było wyjątkowe. Po raz pierwszy od czasu, gdy po 20 latach w niewoli podjęto próby wypuszczenia orki na wolność, Keiko spędził większość czasu ze swymi dzikimi pobratymcami. Orka to olbrzymi i drapieżny delfin. Zamieszkuje głównie morza arktyczne i antarktyczne, a także wszystkie oceany. Samiec może mieć aż 9 metrów długości i ważyć ponad 6 ton. Orka jest gatunkiem typowo drapieżnym, poluje na większość gatunków morskich ssaków, pingwiny, głowonogi i ryby.