“Najpierw zaczęliśmy kupować pola otaczające Poggio Santa Cecilia, by założyć ekologiczną hodowlę bydła" - podkreśla Fabio Menegoli - jeden z będących w posiadaniu wioski od 50 lat włoskich inwestorów. "Chociaż nigdy nie wykorzystaliśmy w pełni potencjału tego miejsca, pracowaliśmy ciężko, by je utrzymać" - dodaje. Po założeniu dobrze prosperującej farmy, właściciele zdecydowali się na sprzedaż miejscowości, ponieważ - jak sami oceniają - są za starzy na kontynuowanie tej inwestycji. Mają nadzieję, że pojawi się nowy kupiec, który przejmie biznes i dodatkowo odnowi zabudowania. Mają też nadzieję, że cała nieruchomość zostanie sprzedana bez podziału.