Znanego z mitologii greckiej tytana Zeus skazał na dźwiganie sklepienia niebieskiego za walkę z bogami o panowanie nad światem. W Opolu Atlas trzyma nad głową globus z napisem "Uniwersytet Opolski". Do cokołu zostanie niebawem dołączona tabliczka upamiętniająca przypadające w tym roku 25-lecie uczelni. To jednak nie monumentalna kula przykuwa największą uwagę do wykonanej z piaskowca rzeźby, a podtrzymujący pomnik słupek. Stabilizujący monument element został połączony z Atlasem prętem umieszczonym w dość niefortunnym miejscu. Niekompletną rzeźbę około roku temu kupił w Niemczech były rektor Uniwersytetu Opolskiego, obecnie kustosz Wzgórza Uniwersyteckiego prof. Stanisław Sławomir Nicieja - czytamy w portalu opole.naszemiasto.pl. Atlas nie miał kończyn. Ręce, nogi oraz kulę ziemską dorobił rzeźbiarz i konserwator Rafał Rzeźniczak, który z dumą przyznaje, że "efekt końcowy jest bardzo dobry". - Uroczystości związane z naszym ćwierćwieczem już minęły, książka okolicznościowa też została wydana, a pomnik pozostanie tu po wsze czasy - mówi prof. Nicieja portalowi. Prof. Nicieja jest autorem idei Wzgórza Uniwersyteckiego, gdzie zgromadzono wiele eksponatów. Przed Atlasem stanęły tam m.in. kolumna Maryjna i pomnik św. Krzysztofa. Na Skwerze Artystów podziwiać można rzeźby polskich artystów związanych z Krajowym Festiwalem Piosenki Polskiej takich jak Agnieszka Osiecka, Czesław Niemen czy Marek Grechuta.