Premiera "Evil Machines" (złych maszyn) odbędzie się 12 stycznia w lizbońskim teatrze Sao Luis. Jones, jeden ze współzałożycieli Monty Pythona, jest współautorem libretta i reżyserem spektaklu w duchu absurdalnych skeczy, które przyniosły sławę brytyjskiej grupie aktorów. Jones wcielał się w nich w kobietę w średnim wieku o ostrym głosie lub oburzonego dżentelmena w meloniku. Opera, w której śpiewacy muszą wchodzić w skomplikowane kostiumy w rodzaju wysokiego na 4,6 metra odkurzacza, zachowuje absurdalny klimat i charakterystyczny dla Monty Pythonów humor. - Pomyślałem sobie, że frajdą byłoby zobaczyć, jak wszystkie te urządzenia śpiewają - powiedział Jones, dodając z przekornym błyskiem w oku: - Czegoś takiego dotąd jeszcze nie widziano. W jednym z chórów wykonawcy wyznają, że "nie ma nikogo i niczego nad odkurzacz wredniejszego", a w innym miejscu złoszczą się na "parkometry, parkometry, z piekła rodem parkometry". Opera powstała we współpracy z portugalskim kompozytorem Luisem Tinoco. Skecze z udziałem Jonesa, Erica Idle'a, Grahama Chapmana, Johna Cleese'a, Terry'ego Gilliama i Michaela Palina BBC emitowała w latach 1969-1974. Jones w Portugalii nadzorował ostatnio wystawienie na scenie najsłynniejszych historyjek grupy. W drugim miesiącu na afiszu grano je przy wyprzedanej do ostatniego miejsca 600-osobowej widowni. 65-letni obecnie Jones studiował w Oksfordzie. Jest nie tylko aktorem, pisarzem i reżyserem. Pisuje dla prasy artykuły na tematy polityczne, jest autorem dokumentalnych programów BBC o historii średniowiecza. Ostatnio prezentował w USA wykłady, w których głosił pochwałę średniowiecznego władcy Anglii Ryszarda II Plantageneta.