Sprawa, jak opisały media, zaczęła się w pewnej ottawskiej klinice, która ma prawo oceniać, czy otyłość rodziców nie jest przeszkodą w wychowaniu dzieci. O losie dzieci musiano zdecydować, ponieważ wychowująca je matka trafiła w ubiegłym roku do szpitala z powodu przedawkowania narkotyków. Ojciec jednak nie mógł uzyskać prawa do opieki, ponieważ ważył ok. 250 kg. Od tego czasu stracił prawie jedną czwartą wagi, ale dla władz to wciąż za mało. Kilka dni temu, jak podał dziennik "Ottawa Citizen", 38-letni mężczyzna przegrał sprawę w sądzie i obaj jego synowie mają trafić do adopcji. Gazeta cytowała decyzję sądu: "dieta, którą stosuje ojciec, to w istocie praca na cały etat. Jednak taką pracą na cały etat jest opieka nad dziećmi. Jedno z tych zadań będzie musiało ustąpić drugiemu". Otyłość nie była jednak jedynym istotnym czynnikiem decyzji. Co prawda sąd potwierdził, że mężczyzna bardzo kocha swoje dzieci, ale dodatkowym problemem jest jego zamiłowanie do gier sieciowych. Jak podała w czwartek telewizja CTV, mężczyzna postanowił odwołać się od decyzji sądu i rozpocząć strajk głodowy pod siedzibą parlamentu w Ottawie. W minionym tygodniu brytyjscy badacze z London School of Hygiene and Tropical Medicine opublikowali wyniki swoich analiz, z których wynika, że przeciętny mieszkaniec krajów Ameryki Północnej waży 80,7 kg, przy średniej dla świata - 62 kg. W krajach Ameryki Północnej mieszka 6 proc. ludności świata, ale aż 34 proc. "światowej biomasy" wynikającej z otyłości przypada właśnie na Stany Zjednoczone i Kanadę. Według tych samych szacunków owa "światowa biomasa" otyłości waży 3,5 miliona ton.