Wychodzący w Katanii dziennik poinformował, że rodzinny spór musiała rozstrzygnąć policja. Według gazety "La Sicilia" matka, mając dosyć niesubordynacji syna - bezrobotnego kawalera, zwróciła się do policji w miejscowości Caltagirone z prośbą, by funkcjonariusze przekonali go do poprawy zachowania. Wezwany natychmiast syn wyjaśnił, że to jego matka źle się zachowuje, nie wpuszczając go do domu, a poza tym, jak dodał - źle gotuje. Szefowi komisariatu udało się pogodzić rodzinę: syn odzyskał i klucze, i kieszonkowe.