Od tamtego czasu co roku próbuje zdać egzamin końcowy, z którym radzą sobie nastolatki. W tym roku oblał angielski, nauki przyrodnicze, sanskryt i matematykę, o której mówi, że jest jego najsłabszym punktem. Mimo kolejnej porażki nie zamierza rezygnować, uważa bowiem, że lepiej umrzeć, niż nie dotrzymać słowa, nawet danego sobie. Przed laty Shiv Charan przyrzekł sobie, że ożeni się dopiero wówczas, gdy zda egzaminy w szkole średniej.