Niestety, kamień nie będzie on ozdobą żadnej kolekcji. - Zamierzamy pociąć diament na części. Najpierw będziemy go prześwietlać przez trzy miesiące, by dowiedzieć się, jaką ma strukturę. Potem będziemy się starali uzyskać jak najlepsze diamenty - zapowiedział szef diamentowej korporacji. Na sprzedaży tak uzyskanych kamieni firma chce zarobić 20 milionów dolarów.