Sześciu indyjskich parlamentarzystów odbywających kary więzienia za rozmaite przestępstwa, wychodzi tymczasowo na wolność. Powód? W planowanym na przyszły tydzień głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu siły w parlamencie są bardzo wyrównane. Dlatego sympatycy rządzącej koalicji zapukali także do drzwi więzień. Pięciu ze skazanych parlamentarzystów należy do partii wspierającej rząd koalicyjny, w którym główną rolę odgrywa Indyjski Kongres Narodowy. Opozycja ma w więzieniu jeden potencjalny głos. Bez względu na wynik wtorkowego głosowania, po krótkim okresie na wolności skazani powrócą za kratki.