28-letni marynarz przyznał przed sądem w Devonport koło Auckland, że filmował kobiety telefonem komórkowym, a nagrania wideo gromadził w swoim komputerze. Jego obrońca twierdził podczas procesu, że inni marynarze na tym okręcie też podglądali koleżanki, natomiast jego klient filmował je, by popatrzeć na nie później, bo jakiś czas temu ... zgubił okulary.