"Nocny wyścig" ulicami Warszawy. Bosak kontra Kosiniak-Kamysz
"Jesteście świadkami wyjątkowych nocnych wyścigów takich, jak z filmów" – mówi na nagraniu, umieszczonym na Twitterze kandydat na prezydenta Krzysztof Bosak. W środę po debacie prezydenckiej w TVP doszło do "nocnego wyścigu" na ulicach Warszawy pomiędzy kandydatem Konfederacji a Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
Nagranie z wnętrza samochodu, którym podróżowali Krzysztof Bosak (Konfederacja) i członkowie jego sztabu pojawiło się na Twitterze. Widać na nim, jak samochód Bosaka najpierw wyprzedza busa, którym podróżował inny z kandydatów - Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL).
"Wyprzedzamy właśnie Władysława Kosiniaka-Kamysza, tak będzie też podczas tych najbliższych wyborów" - relacjonował sytuację autor nagrania.
"Jesteście świadkami wyjątkowych nocnych wyścigów takich, jakie znamy z filmów. Nocne wyścigi na pustych ulicach Warszawy" - komentował z kolei wyraźnie rozbawiony Krzysztof Bosak.
"Rajdowy" triumf kandydata Konfederacji nie trwał jednak długo, bo pojazd szefa Polskiego Stronnictwa Ludowego wyprzedził samochód sztabu wyborczego Krzysztofa Bosaka.
"Niestety, kierowca nas odsadził, nie wiem, czy ma większy silnik, ale ucieka, nasz kierowca też nie odpuszcza" - stwierdził Bosak.
