Rosyjscy naukowcy w czasie ekspedycji na Antarktydzie prawdopodobnie odkryli fragmenty meteorytu. Aby potwierdzić autentyczność znaleziska, zostanie ono wysłane do Rosji i poddane analizom w laboratoriach Uralskiego Uniwersytetu Federalnego.
Odkrycia dokonano w czasie badań prowadzonych w jednej z krain lodowego kontynentu - Ziemi Królowej Maud.
Podczas prac naukowcy pobrali ok. 300 próbek skalnych. Ale tylko co do dwóch z nich są podejrzenia, że mogą pochodzić z kosmosu.