Nieoczywiste miejsca na czerwcowy city break. To europejskie perełki
Nieodkryte skarby Europy czekają na długi czerwcowy weekend. Burgas, Genua, Reykjavik i Glasgow to doskonałe wybory dla tych, którzy pragną unikać tłumów. Każde z tych miejsc oferuje unikatowe doświadczenia, od geotermalnych plaż po średniowieczną architekturę i klimaty, które zaskakują swoją autentycznością.

Powiedzieć, że tegoroczna majowa pogoda rozczarowała… to jak nie powiedzieć nic - kapryśna aura skutecznie rozwiała nadzieje na wiosenne słońce i weekendowe wyjazdy. Na szczęście przed nami jeszcze sporo wiosenno-letniego sezonu, który można wykorzystać na niezapomniane wycieczki.
Dlatego, jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy, warto zaplanować długi weekend czerwcowy wypadający na 19-22 czerwca. Zrezygnujmy jednak z najbardziej zatłoczonych miejsc i przyjrzyjmy się mniej obleganym kierunkom idealnym na krótki city break. Gdzie możemy wyjechać na krótką, ale ciekawą wycieczkę w Europie?
Długi weekend czerwcowy 2025. Burgas, Bułgaria
Jak często widzimy posty w social mediach swoich znajomych, którzy meldują się w Bułgarii? Na pewno nie tak często jak zdjęcia urlopowiczów zajadających się pizzą we włoskich miastach i miasteczkach, czy wylegujących się na plaży w jednej z gorących hiszpańskich miejscowości.
A Bułgaria była kiedyś jednym z najbardziej popularnych kierunków wśród polskich turystów! Najwyższy czas zarezerwować bilet oferowany przez tanie linie lotnicze, by przekonać się dlaczego.
Burgas to definicja znakomitego odpoczynku nad ciepłymi wodami Morza Czarnego, ale też szansa na nowe doświadczenia. Warto przede wszystkim odpocząć na szerokiej miejskiej plaży, wzdłuż której rozciąga się Ogród Morski - niesamowicie rozległy park uwielbiany przez mieszkańców.
Znajdują się tam liczne restauracje, ścieżki spacerowe, miejsca rekreacyjno-sportowe czy place zabaw dla najmłodszych. Jedną z atrakcji, której nie można przegapić podczas pobytu w Burgas jest odwiedzenie niepozornego jeziorka Atanasovsko, gdzie można podziwiać jego różowy kolor oraz zaznać relaksu w leczniczych wodach.
Burgas to świetne miejsce dla tych, którzy pragną odprężenia nad wodą, ale chcą również mieć pod ręką dostęp do wyśmienitych restauracji, a także lubią wyskoczyć wieczorem do klubu lub lokalnego baru.
Gdzie na długi weekend? Genua, Włochy
Jeśli jednak nie możemy się oprzeć włoskim smakom i wyjątkowemu klimatowi kraju, wybierzmy mniej popularny kierunek we Włoszech. Genua to jedna z najnowszych destynacji tanich linii lotniczych! Miejscowość znajduje się w Ligurii - malowniczym regionie Włoch, pełnym przepięknych nadmorskich miasteczek, do których można dojechać pociągami.
Zacznijmy jednak od samej stolicy Ligurii, której lotnisko znajduje się zaledwie 15-20 minut jazdy samochodem od centrum miasta. To właśnie stąd pochodzi focaccia, popularne drożdżowe pieczywo oraz bazyliowe pesto. Obok tych smaków nie da się przejść w Genui obojętnie, bo są one oferowane praktycznie wszędzie. A połączenie focacci z tradycyjnym pesto… tego po prostu trzeba spróbować i przekonać się na własnej skórze, jak wyśmienicie to smakuje.
Poza smakami, Genua zachwyca też architekturą. Znajduje się tam największe średniowieczne Stare Miasto w całej Europie. Dzięki temu centrum historyczne miasta to istne muzeum pod chmurką - niebiletowane i dostępne bez limitów! W Genui nie można przejść obojętnie obok portu, który w przeszłości odgrywał ogromną rolę i decydował o pozycji Włoch na mapie świata.
Odwiedzając Genuę, warto poświęcić przynajmniej jeden dzień na zwiedzenie okolicznych miejscowości w regionie Ligurii. Jeśli chcemy uniknąć tłumów, lepiej darować sobie zwiedzanie popularnego Cinque Terre i skupić się na mniej obleganych miejscowościach zlokalizowanych w niedalekiej odległości od Genui - Camogli, Rapallo i Santa Margherita.
Reykjavik, Islandia
Dobrym pomysłem na ucieczkę od tłumów jest… ucieczka do innego świata. Żeby spędzić wartościowy czas na Islandii nie trzeba planować dłuższego urlopu. Cztery dni wystarczą, żeby rozsmakować się w tej wyjątkowej wyspie. Sama stolica i okolice oferują moc niezapomnianych wrażeń. A co robić na miejscu, by wycisnąć z długiego weekendu jak najwięcej?
W Reykjaviku nie da się przejść obojętnie obok Hallgrímskirkja, najwyższego kościoła na Islandii. Z jego wieży rozciąga się widok na całe miasto i otaczającą je naturę. Swoją wycieczkę po stolicy warto zacząć właśnie od tego punktu, żeby uzmysłowić sobie piękno okolicznej przyrody.
Spacerując po mieście zwróćmy szczególną uwagę na nowoczesny budynek Centrum Koncertowego i Konferencyjnego Harpa, rzeźbę wikińskiego statku Sun Voyager, znajdującego się nad brzegiem morza czy muzeum Perlan. Cudownym miejscem na spacer i obserwację fauny jest Tjörnin, staw znajdujący się dokładnie w centrum Reykjaviku. Perełką okolicy jest Nauthólsvík, czyli geotermalna plaża! Woda jest podgrzewana, więc można kąpać się tam nawet w chłodniejsze dni.
A co, gdy zmęczymy się już miejskim gwarem? Jeśli to nasz pierwszy raz na tej tajemniczej wyspie to najlepiej będzie wybrać się na wycieczkę, by zobaczyć Złoty Krąg. To idealny obszar na krótką wyprawę po Islandii - trasę można pokonać nawet w jeden dzień. Obejmuje główne atrakcje, takie jak Park Narodowy Þingvellir, obszar geotermalny Geysir oraz wodospad Gullfoss.
A żeby zasmakować iście islandzkiego relaksu i świetnie zakończyć swoją podróż po Islandii koniecznie trzeba zajrzeć do geotermalnego spa Blue Lagoon, zlokalizowanego zaledwie 50 kilometrów od stolicy i 20 km od lotniska w Keflaviku.
Mimo, że czerwiec to najpopularniejszy turystyczny czas na Islandii to z pewnością znajdziemy tam sporo przestrzeni dla siebie. Możemy także liczyć na chwilę sam na sam ze zniewalającą naturą Krainy Ognia i Lodu.
Glasgow, Szkocja
Kolejnym fascynującym miastem na prawdziwy city break jest Glasgow. To miasto, do którego dotrzemy z Polski bezpośrednio tanią linią lotniczą. Możemy także przesiąść się w dużo bardziej zatłoczonym Edynburgu w pociąg. Dotrzemy nim do Glasgow zaledwie w 45 minut!
Glasgow to idealne miejsce dla koneserów sztuki i pasjonatów kultury. Jest pełne wyjątkowych muzeów w pięknych architektonicznych budynkach. Te, których nie można ominąć to Kelvingrove Art Gallery And Museum, Riverside Museum, Gallery of Modern Art czy The Burrell Collection w przepięknym parku Pollock Country Park... a to tylko kilka przykładów. Ogromnym plusem tych i większości galerii sztuki w Glasgow jest to, że są bezpłatne!
Ale nie tylko muzea i galerie czynią Glasgow atrakcyjnym. Miejsce, obok którego nie można przejść obojętnie jest miejski uniwersytet (University of Glasgow). Zachwyca nie tylko osoby planujące studia. Uczelnię najlepiej odwiedzić w bardziej nostalgiczny dzień, który doda klimatu neogotyckiemu kompleksowi. Spacerując po zakamarkach kampusu można poczuć się, jakbyśmy przenieśli się na plan filmowy Harry'ego Pottera!
Będąc w Glasgow warto zajrzeć także na tętniące życiem Buchanan Street, gdzie pomiędzy sklepami i kawiarniami, grywają uliczni muzycy, których twórczości naprawdę przyjemnie posłuchać. Miasto jest pełne urokliwych parków, ciekawych uliczek, gdzie możemy rozglądać się za niesamowitymi muralami, z których słynie Glasgow. Wieczorem warto zajrzeć na Ashton Lane, by zjeść w lokalnej restauracji lub do typowego dla Szkocji pubu.
Jeśli chcemy wybrać się na ciekawą wycieczkę w długi czerwcowy weekend, ale jednocześnie chcemy uniknąć tłumu turystów, warto postawić na mniej oczywiste, ale równie ciekawe kierunki, które pozwolą odkryć lokalny klimat miasta. To, co może zachwycić podczas takiego wyjazdu to autentyczne doświadczenia, o które trudno w dużych turystycznych miejscowościach, gdzie przedsiębiorcy nastawieni są głównie na zysk.