Ekspozycja, autorstwa norymberskiego profesora sztuk plastycznych Ottmara Hoerla, ma zachęcać - jak tłumaczył artysta - do rozliczenia z ideologią skrajnie prawicową oraz ją ośmieszać. Nie brakuje jednak przeciwników przedsięwzięcia, którzy obawiają się, że może ono służyć propagowaniu skrajnie prawicowych idei. W Niemczech eksponowanie hitlerowskich symboli i hitlerowskie pozdrowienie są surowo zabronione i mogą być karane więzieniem. Władze miejskie dwukrotnie opowiedziały się przeciwko sfinansowaniu wystawy, dlatego jej koszty, 20 tys. euro, pokryją prywatni sponsorzy. Instalacja będzie również stale strzeżona. Latem Hoerl umieścił jednego ze swych krasnali na wystawie w Norymberdze, co poskutkowało doniesieniem przeciwko niemu o propagowanie symboli nazistowskich. Prokuratura uznała jednak, że złoty krasnal wyrażał odrzucenie pewnej ideologii, a nie odwrotnie. Sam Hoerl tłumaczył wówczas, że jego intencją było zaprezentowanie nazistów nie jako wysokich, jasnowłosych i atletycznych przedstawicieli aryjskiej "rasy panów", lecz jako dziwacznych i złowrogich ogrodowych karzełków. Wystawę w Straubingu oglądać można będzie od czwartku do poniedziałku.