Znaczek powinien być naklejony na dołączoną do wniosku o miejsce na uczelni kopertę, w której urząd, zajmujący się rozdziałem miejsc, informuje kandydata o swej decyzji. Urząd uznał, że skoro nie ma znaczka, wniosek nie spełnia wymogów formalnych. Niedoszły student próbował dochodzić swych racji w sądzie, zarzucając urzędnikom biurokratyczne działanie. Sąd uznał jednak we wtorek, że urząd postąpił zgodnie z prawem. Niels zamierza ponownie wystąpić o miejsce na wydziale medycyny w przyszłym roku. Po wyjściu z sali sądowej zapewniał, że na pewno nie zapomni o znaczku.