Agencja Ansa podała, że w mieście Pescara w środkowych Włoszech funkcjonariusze prawie oniemieli ze zdumienia, gdy zobaczyli jadący samochód bez kierowcy, ale z pasażerem siedzącym obok. Podążyli radiowozem za autem, a gdy je zatrzymali do kontroli, odkryli nieoczekiwanego kierowcę, ledwo sięgającego kierownicy. Ojciec wykonywał za niego niemal wszystkie manewry. Mężczyzna musi zapłacić dwa mandaty w wysokości kilkuset euro; za naruszenie przepisów o opiece nad dzieckiem oraz prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy. Jego samochód skonfiskowano.