Najpiękniejsze pola dyniowe w Polsce. Dokąd wybrać się na farmę dyń?
Jesień zawitała do nas już na dobre. Wystarczy wybrać się na spacer do parku czy lasu, żeby cieszyć oczy jej oznakami. O ile kasztany i żółtopomarańczowe liście można znaleźć niemal wszędzie, o tyle warzywnej królowej jesieni warto poszukać na farmie.

Spis treści:
- Gdzie po dynię w Warszawie? Farma Wuja Toma
- Warszawa. Magic Pumpkin Farm
- Gdzie kupić dynię? Farma Dyniowa Modlnica
- Dyniowa Zagroda
- Rotmkanka. Dyniowe Love
Wprawdzie dynię, bo o niej mowa, kupimy na bazarku i w większości sklepów spożywczych, jednak najpiękniej prezentuje się na farmie, wśród innych pomarańczowych piękności. Wybierając się na pole dyniowe, wrócimy nie tylko ze składnikami na pyszny obiad, ale też z niezapomnianymi wrażeniami. Gdzie zatem w Polsce wybrać się na farmę dyń?
Gdzie po dynię w Warszawie? Farma Wuja Toma
Swoją podróż zaczynamy od Mazowsza. Na warszawskich Bielanach znajdziemy Farmę Wuja Toma, a na niej: park rozrywki, ścieżkę edukacyjną dla dzieci, mini zoo i oczywiście dynie. Mnóstwo dyń. Jednak Dyniolandia, bo tak inaczej nazywa się to miejsce, to przestrzeń dla osób w każdym wieku. Utrzymana jest w klimacie retro, co sprawia, że wprost ze zgiełku miasta przenosimy się do początków XX wieku.
Świetnymi towarzyszami spaceru po farmie dyń będą zwierzaki. W tutejszych zagrodach powitają nas m.in. alpaki, kucyki, owieczki, króliki i świnki miniaturki. Należy jednak pamiętać, że dokarmianie ich jest surowo zabronione. Czworonogi mają ściśle określoną dietę.
Farmę Wuja Toma można odwiedzić codziennie - od poniedziałku do piątku w godzinach 14:00 - 19:00, zaś w weekendy w godzinach 10:00 - 19:00. Koszt biletu to 39 zł. Dla dzieci, które nie ukończyły roku, wstęp na farmę jest darmowy. Okazanie Karty Dużej Rodziny i dowodu tożsamości uprawnia do 10 proc. zniżki. Adres Dyniolandii: ul. Wóycickiego 41, Warszawa.
Warszawa. Magic Pumpkin Farm
Na drugim końcu Warszawy znajdziemy z kolei Magic Pumpkin Farm. Powsin, który wiosną kusi zapachem magnolii, jesienią zmienia się w pomarańczowe pole. Na tutejszej farmie uprawia się ponad 40 odmian dyń - w sumie ok. 7 tys. sztuk. Można je nie tylko podziwiać, ale też kupić.
A jeśli chcemy zasmakować warzywa bez konieczności uprzedniego stania w kuchni, możemy zawitać do lokalnej strefy gastronomicznej. Zupa czy ciasto dyniowe będą z pewnością idealnym zwieńczeniem wizyty. Poza smakołykami Magic Pumpkin Farm oferuje spotkanie ze zwierzakami w mini zoo, plac zabaw wyposażony w tyrolki, trampoliny i konstrukcje ze słomy oraz edukacyjny spacer z przewodnikiem.
Magic Pumpkin Farm jest otwarta siedem dni w tygodniu w godzinach 9:00 - 18:00. Za bilet wstępu trzeba zapłacić 39 zł. Dzieci poniżej roku wchodzą za darmo. Adres Magic Pumpkin Farm: ul. Drewny 17, Warszawa Powsin.
Gdzie kupić dynię? Farma Dyniowa Modlnica
Z Mazowsza przenosimy się do Małopolski. Niecałe 10 minut od Krakowa znajduje się Farma Dyniowa Modlnica. Jak zapewniają właściciele, w tym roku panuje na niej iście bajkowy klimat. Fani dyni mogą wybierać spośród różnych jej odmian: hokkaido, muscat czy piżmową.
O uwagę z królową jesieni konkurują tutaj również rośliny. Chryzantemy, wrzosy, tawuły czy rudbekie trafiają na farmę prosto z lokalnej Szkółki Krzewów Ozdobnych "Szyce". Wyjątkowe dekoracje i ścianki są z kolei świetnym tłem dla zdjęć. Jeśli na farmę wybierzemy się w weekend, czeka nas świetna zabawa z animatorem. Co więcej, na miejscu istnieje możliwość zakupu owoców, warzyw, przetworów domowych czy miodów od miejscowych dostawców.
Farma Dyniowa Modlnica jest otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 13:00 - 19:00, a w sobotę i niedzielę od 10:00 do 19:00. W dni powszednie wstęp na farmę kosztuje 10 zł, zaś w weekend - 15 zł. Dzieci do pierwszego roku życia i osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności wchodzą na farmę za darmo. Adres: ul. Studzienki 31, Modlnica.
Dyniowa Zagroda
W Plewiskach pod Poznaniem już od kilku lat urządzana jest Dyniowa Zagroda. Farma należy do gospodarstwa rolnego Pankiewicz, specjalizującego się w naturalnej uprawie warzyw i owoców, a także produkcji przetworów domowych.
Na miejscu znajdziemy tysiące dyń w różnych odmianach, kolorach i o różnej wielkości. W lokalnym sklepie można z kolei zaopatrzyć się w ekologiczne warzywa i przetwory, m.in. dżemy, musy i soki. Wielobarwne dynie i ciekawe jesienne aranżacje idealnie sprawdzą się jako tło do pamiątkowych zdjęć.
Wprawdzie Dyniowa Zagroda w gospodarstwie państwa Pankiewiczów nie oferuje ani parku rozrywki, ani mini zoo, jednak wstęp do niej jest całkowicie bezpłatny. Farma jest otwarta siedem dni w tygodniu od 9:00 do 18:00. Za wizytę w gospodarstwie pobierana jest jedynie opłata od grup zorganizowanych (przedszkolnych i szkolnych) w wysokości 25 zł.
Gospodarze zapewniają opowieści o uprawianych przez siebie warzywach. W Dyniowej Zagrodzie można również zorganizować sesję zdjęciową. Jej koszt to 30 zł od osoby, a w przypadku rodziny - 50 zł za wszystkich. Adres: ul. Szkolna 35, Plewiska.
Rotmkanka. Dyniowe Love
Kameralną farmę dyniową znajdą w swojej okolicy również mieszkańcy Pomorza. Dyniowe Love zaprasza do obejrzenia dyń w różnych odmianach. Warzywo można również zakupić i przygotować z niego pyszne muffinki według autorskiego przepisu właścicieli.
Na farmie znajduje się labirynt w kukurydzy, kwitnące pole ze słonecznikiem i mnóstwo scenek tematycznych. Dzieci z pewnością ucieszą się z możliwości karmienia kóz i utworzonej specjalnie dla nich strefy gokartów. Co więcej, odwiedzający Dyniowe Love mogą zabrać swoje kiełbaski i przyrządzić je na ognisku, które… pali się cały dzień.
Na miejscu dostępna jest również strefa gastronomiczna z kawą, herbatą, frytkami dyniowymi, a nawet pielmieni. Spragnieni aktywności na świeżym powietrzu mogą skorzystać z parku linowego, do którego wstęp jest dodatkowo płatny (25 zł).
Dyniowe Love zaprasza w piątki od 14:00 do 18:00 oraz w weekendy od 10:00 do 18:00. Bilet normalny kosztuje 25 zł, zaś ulgowy (dla dzieci w wieku od 3 do 15 lat) - 15 zł. Za wejście nie płacą osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności i seniorzy po 65. roku życia. Adres: ul. Zaczarowana 58, Rotmanka.











