Amerykańska organizacja zajmująca się tropieniem pozwów wykorzystujących luki w tamtejszych prawodawstwie po raz 11. rozstrzygnęła konkurs na "Najdziwniejszy Napis Ostrzegawczy". Tym razem wygrała etykieta umieszczona na traktorze: "Niebezpieczeństwo: Unikać śmierci". Główną nagrodę (500 dolarów) w konkursie, mającym ukazać absurdy amerykańskiego prawa, jury przyznało Kevinowi Soave z Detroit. Drugie miejsce i nagrodę 250 dolarów otrzymali Carrianne Jacob i Robby Turin z Greensburg za napis, jaki znaleźli na metce koszulki: "Nie prasować w momencie noszenia". Richard Goodnow z Lancaster zarobił natomiast 100 dolarów i zdobył trzecie miejsce za napis umieszczony na wózku dziecięcym z przyczepioną z tyłu torbą na zakupy: "Nie wkładać dziecka do torby". Organizator konkursu na "Najdziwniejszy Napis Ostrzegawczy" Bob Dorigo Jones ocenia, że głupie etykiety dowodzą, jak niedopracowane jest amerykańskie prawo. - Krwiożerczy prawnicy wypełniają niedorzeczne pozwy przeciwko Bogu ducha winnym producentom, by wymuszać na nich wysokie odszkodowania - nawet w sprawach, gdzie widać wyjątkowy brak zdrowego rozsądku u użytkownika - denerwuje się Dorigo Jones. Jury konkursu przyznało też dwa wyróżnienia - dla Cyndi LaMonde z Traverse City za etykietę na nożu do otwierania listów: "Uwaga: Wymagane okulary ochronne", oraz dla Marie Young z Nowego Yorku za ostrzeżenie: "Pióra z sympatycznym atramentem nie powinno się wykorzystywać do podpisywania czeków oraz innych dokumentów urzędowych". A.W.