Margherita rekordzistka została upieczona w specjalnie zbudowanym w tym celu piecu-tunelu, który ustawiono na jednej z ulic. Pizza jest nie tylko długa, ale wyjątkowo długo także trwał jej wypiek - aż siedem godzin. Wielkie rozczarowanie przeżyło tysiące mieszkańców Massy, obserwujących bicie rekordu do księgi Guinnessa. Wszyscy mieli bowiem nadzieję, że skosztują pizzy. Jednak władze sanitarne zabroniły jej dystrybucji, jak wyjaśniono, z powodów higieny. Przepisy nie przewidują bowiem pieczenia pizzy w piecu ustawionym na chodniku i ciągnącym się przez kawał miasta.