Przy tej sumie wynoszący 10,8 mld funtów majątek właściciela klubu piłkarskiego Chelsea London Romana Abramowicza, czy osiągające wartość 19,3 mld funtów dobra magnata branży hutniczej Lakshmi Mittala wydają się naprawdę niewielkie. Rufus byłby nawet trzykrotnie bogatszy niż najbogatszy człowiek na świecie, założyciel Microsoftu Bill Gates. Listę najbogatszych Brytyjczyków zdominowali ludzie, którzy majątek dziedziczyli przez stulecia; większość osób na pierwszych 250 miejscach to wielcy właściciele ziemscy, kupcy, bankierzy, duchowni i żołnierze. Mittal znalazł się dopiero na 20. pozycji, Abramowicz na 59. Cała lista znalazła się w książce "Richest of the Rich" ("Najbogatsi z bogatych"), autorstwa Philipa Beresforda, który opracowuje doroczne listy najbogatszych dla "Sunday Timesa", oraz profesora historii na Uniwersytecie Walijskim w Aberystwyth Williama Rubinsteina. Z publikacji wykluczono monarchów, gdyż wartość ich majątku wyjątkowo trudno ustalić. Gdy Alan Rufus zmarł w wieku 52 lat, był właścicielem fortuny szacowanej na 11 tysięcy funtów. Zawdzięczał ją nadaniom ziemi przez króla Wilhelma za stłumienie saksońskiej rebelii na północy Anglii. Na podstawie średniowiecznej dokumentacji finansowej Beresford i Rubinstein ocenili, że 11 tysięcy funtów stanowiło wówczas ponad 7 proc. produktu krajowego netto. Odnosząc to do współczesności autorzy wyliczyli, że byłoby to 81,3 mld funtów.