Badacze z Northwestern University w Evanston podkreślają, że aby jak najlepiej wyćwiczyć i wykonać jakiś utwór, muzycy korzystają ze wszystkich swoich zmysłów. Wpływa to na działanie mózgu i zwiększa możliwości w zakresie umiejętności wykorzystywanych w czasie mówienia i czytania - wyjaśnia neurolog Nina Kraus. Procesy przetwarzania wzrokowo-słuchowego są w mózgach muzyków o wiele silniej wyrażone niż w mózgach osób niezwiązanych z muzyką. Ponadto ci pierwsi są bardziej wyczuleni na subtelne zmiany w dźwiękach mowy i muzyki. Nasze studium wskazuje, że zachodzące na wyższych poziomach przetwarzanie muzyki wpływa na proces początkowego automatycznego przetwarzania danych. Zmienia też trwale układy odbiorcze. Analiza danych multisensorycznych, czyli pochodzących z wielu różnych zmysłów, rozpoczyna się w pniu mózgu (Proceedings of the National Academy of Sciences). Anna Błońska