Kalendarz przedstawia kobiety w seksownej bieliźnie, pozujące z trumnami, które można zamawiać w rzymskim przedsiębiorstwie pogrzebowym Cofanifunebri. W katolickich Włoszech kalendarz wzbudził wielkie kontrowersje. Kalendarza broni Owber Maurizio Matteucci z firmy, która go wyprodukowała. - To dobry marketing, ale jednocześnie sposób, aby nieco umniejszyć znaczenie tak poważnego przedmiotu i wywołać uśmiech - tłumaczy. - Trumny są dobrem konsumenckim, jak każda inna rzecz, dlatego sprzedaję je w ten sam sposób, w jaki sprzedaje się inne dobra konsumenckie. Kalendarz jest bardzo popularny - zaznaczył przedstawiciel przedsiębiorcy pogrzebowego.