Mamady Sam Soumah, sekretarz generalny w Kancelarii Prezydenta, został usunięty ze stanowiska tydzień temu tylko po to, by w niedzielę znów objąć urząd. Jednak tylko na jeden dzień. W poniedziałek prezydent znów podziękował mu za współpracę. Według korespondenta BBC przyczyną zaskakującego niezdecydowania prezydenta Lansana Conte'a są nieporozumienia związane z kontraktem dla firmy wydobywczej Rio Tinto. Soumah podważa legalność koncesji przyznanej firmie. "Pojawiam się i znikam" ministra ma również odzwierciedlać toczącą się właśnie w otoczeniu głowy państwa walkę o sukcesję po nim. Prezydent nie czuje się bowiem najlepiej. Soumah został mianowany na stanowisko sekretarza generalnego w zeszłym roku. Jego nominacja miała uspokoić targające wówczas krajem protesty antyrządowe.