Idea podróży bez spodni narodziła się w 2002 roku w Nowym Jorku, a dziś - ku konsternacji współpasażerów - Dzień Podróży Bez Spodni obchodzony jest w wielu różnych zakątkach świata. Meksykanie swoją wesołą podróż w majtkach zakończyli w... fontannie. Organizatorzy wyjaśniają, że święto jest "międzynarodową celebracją głupoty".