Statek Icon of the Seas wypłynął z portu w Miami w swój dziewiczy rejs tuż przed zachodem słońca w sobotę. Bilety na siedmiodniową podróż po Karaibach Wschodnich zostały wyprzedane na pniu. Wart dwa miliardy dolarów statek wpłynął do Miami 10 stycznia, po przepłynięciu Atlantyku (z przystankiem w Puerto Rico) ze stoczni w Turku w Finlandii, gdzie został zbudowany. 23 stycznia w powitaniu olbrzyma wziął udział piłkarz Lionel Messi jako ojciec chrzestny statku. Icon of the Seas jest oficjalnie największym statkiem wycieczkowym na świecie. Zaraz za nim jest Wonder of the Seas. Icon of the Seas zabiera prawie 10 tys. pasażerów Biuro prasowe Royal Caribbean International pod koniec czerwca 2023 r. przekazało, że statek ma za sobą pierwsze udane testy przeprowadzone na Bałtyku. Z powodzeniem wypłynął na otwarte wody i przygotowuje się do swojego pierwszego rejsu z turystami. Icon of the Seas może zabrać nawet niemal 10 tys. ludzi. Wycieczkowiec ma imponujące rozmiary. Jego długość to 365 metrów. Porównywany do niego Titanic był o prawie 100 metrów krótszy. W środku przygotowano 2805 kabin. Waga statku to 250,8 tysięcy ton. Przedsiębiorstwo odpowiedzialne za statek dla porównania podało, że jest on odpowiednikiem np. 4560 czołgów Leopard 2A4 albo blisko 42 tysięcy dorosłych słoni afrykańskich. Icon of the Seas. Atrakcje Jakie atrakcje czekają na wycieczkowiczów? Przedsiębiorstwo Royal Caribbean International wymienia m.in. siedem basenów, ściankę wspinaczkową, hydromasaże, symulator surfingu ze sztuczną falą, lodowisko, kluby nocne, park linowy, boiska do gry w siatkówkę i koszykówkę oraz oczywiście liczne punkty gastronomiczne z kuchnią świata (aż 40 restauracji). Na statku jest również park wodny ze zjeżdżalniami, park porośnięty drzewami i teatry. Z kolei w tzw. AquaDome mają odbywać się pokazy fontann, a przestrzenie wypoczynkowe pozwolą gościom zrelaksować się i wziąć udział w przeróżnych zajęciach - m.in. w pokazach nurkowania. Ceny rejsu zaczynały się od 1737 dolarów za osobę, czyli około 7016 zł na jednego pasażera. Źródło: CNN *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!