Nowozelandzkie linie lotnicze wyprodukowały wideo przeznaczone do pokazywania na trasach krajowych, na którym pilot i załoga pokładowa "ubrani" są jedynie w body paint - makijaż, który przypomina ich normalne mundury. Kiedy załoga pokazuje pasażerom jak postępować w nagłym wypadku, ich intymne części ciała są sprytnie zakryte przez maski tlenowe, kamizelki ratunkowe, pasy bezpieczeństwa i walizki. Ponad 3-minutowy film "Podstawy bezpieczeństwa odsłonięte" i utrzymana w tym samym stylu 45-sekundowa reklama telewizyjna przykuwają pasażerów do wbudowanych w siedzenia samolotowe ekranów. Filmik został także zaprezentowany na YouTube, gdzie oglądany był już ponad 2 miliony razy. Air New Zealand już wcześniej wykorzystywała body painting w swojej kampanii tanich lotów "Załoga Air New Zealand nie ma nic do ukrycia". Nakręcenie każdego klipu trwało tylko jeden dzień i kosztowało jedynie do 15 proc. tego, ile kosztuje wyprodukowanie zwykłej reklamy. Mimo że załoga nie otrzymała za występ w wideoklipie żadnych dodatkowych pieniędzy, podobno wykonywała swoje zadanie z przyjemnością - podaje telegraph.co.uk. AM