Policjant Antonio Del Greco opowiedział włoskim mediom, że posłuszny, spokojny dwuletni labrador ma za sobą straszliwe doświadczenia. Był w rękach grupy przestępczej ze środkowych Włoch, która czerpała zyski z niedozwolonych walk psów. Psiak, nazywany wówczas Miele (miód) był "partnerem sparingowym" groźnego pitbulla, walczącego z innymi niebezpiecznymi psami, i tylko cudem przeżył te "treningi". Został uratowany przez policjantów, którzy postanowili wytresować go od początku wykorzystując cechy wrodzone jego rasy. Labrador dostał nowe imię i nowe życie. Przeszedł szkolenie, w wyniku którego stał się znakomitym i skutecznym tropicielem materiałów wybuchowych. Trafił do policyjnej jednostki na lotnisku Fiumicino, gdzie skrupulatnie przeszukuje bagaże, terminale i zaparkowane samochody. Ettore jest pierwszym we Włoszech byłym psem gangsterów, który przyjęty został do policji.