Po paru incydentach, w których dzieci natknęły się na roznegliżowane pary, pani burmistrz Spaarnwoude zezwoliła, by w parku wypasały się krowy. Na podobny eksperyment zdecydowali się wcześniej zarządcy innego rezerwatu przyrody w pobliżu Amsterdamu. Po kilku tygodniach zaobserwowano, że amatorzy seksu na łonie natury zniknęli. Bo jak się tu kochać, jak patrzy na ciebie krowa?