Wśród zatrzymanych jest pracownik zakładu pogrzebowego, który ukradł samochód swemu pracodawcy - poinformował rzecznik elbląskiej policji Jakub Sawicki. W nocy z soboty na niedzielę inny pracownik firmy pogrzebowej zgłosił kradzież karawanu. Poinformował on policję, że nieznany jeszcze wówczas sprawca włamał się do pomieszczenia firmy, zabrał kluczyki od volkswagena transportera, a następnie ukradł samochód. W tym samym czasie na jednym ze skrzyżowań Elbląga odnaleziono rozbity karawan. Był to oczywiście samochód, którego już poszukiwała policja. Okazało się, że kierowca auta spowodował kolizję, po czym - wraz z pasażerami - uciekł. Złodzieja namierzyli policjanci. Okazał się nim 25- letni Piotr O., pracownik firmy pogrzebowej, do której należał karawan. 25-latek ukradł karawan i wspólnie z trzema pijanymi kolegami jeździli po Elblągu, odwiedzając kolejne lokale rozrywkowe. Mężczyzna odpowie za kradzież z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat więzienia. 19-letni Łukasz M., który prowadził skradzione auto, odpowie zaś za spowodowanie kolizji po pijanemu.