Pan i pani (agencja nie podaje wieku) kłócili się przez dobre trzy kwadranse. W pewnej chwili mężczyzna zabrał kobiecie portmonetkę i rzucił się do ucieczki przez tory. Kobieta pobiegła za nim, ale zawróciła na dworzec, kiedy zorientowała się, że nie ma szans go dogonić. Na czas kłótni i bieganiny po torach ruch kolejowy na dworcu wstrzymano ze względów bezpieczeństwa. Mężczyzna uciekł, ale pozbawiona portmonetki kobieta podała policji jego nazwisko. Oboje odpowiedzą za zakłócenie porządku i spowodowanie utrudnienia w ruchu kolejowym.