Ochroniarze przywódcy Korei Północnej - Kim Dzong Ila muszą być gotowi na wszystko, by chronić "Ukochanego Przywódcę" - jak brzmi oficjalny tytuł wodza. Muszą - na przykład - być gotowi na przyjęcie na mostek rzucanej z całą siłą łopaty, muszą umieć wbijać gwoździe czołem, muszą wytrzymać tłuczenie drągami, stalowymi kijami. Itd., itp. To, co potrafią północnokoreańscy ochroniarze jest naprawdę imponujące. Zaplutym kapitalistom i wyzyskiwaczom z Hollywood nie śniłoby się nawet kazać aktorom grać takich twardzieli, by nie zostać uznanymi za śmiesznych i niewiarygodnych. Po raz kolejny okazuje się, że rzeczywistość w Korei Północnej przerosła nawet najbardziej przegiętą fikcję. Oto film z prezentacji umiejętności kimowskiej obstawy.