Ugryzł plasterek walającego się po magazynowym biurze salami. W ten sposób pozostawił policjantom swój profil DNA. Jak oznajmił Ferdinand Derigs, rzecznik heskiej policji, zatrzymano go kilka dni temu podczas rutynowej kontroli drogowej. W wyniku włamania - według policyjnych źródeł - włamywacz ukradł mienie o wartości około 3400 euro. Na podstawie "Reuters".