Amudena Rutkowska z Muzeum Etnograficznego w Warszawie wyjaśnia, że ostatnie dni przed głównymi uroczystościami kościelnymi poświęcone były na przystrojenie domów. Obejścia dekorowano między innymi wycinankami przygotowanymi z papieru, początkowo białego, później barwionego. Taka forma zdobienia pojawiła się na terenach dzisiejszej Polski około połowy XIX wieku. Sufity w domach dekorowano tak zwanymi pająkami. Były to ozdoby przypominające żyrandole, najczęściej wykonane ze słomy i papieru. Część etnografów upatruje ich pochodzenia od żyrandoli, które chłopi widzieli w kościołach. Inni natomiast genezy powstania pająków upatrują w symbolice magicznej, którą przypisywano tym ozdobom. Pająki występowały w wielu miejscach kraju. W wiejskich chatach ozdabiano nie tylko sufity, ale i podłogi. Służył do tego piasek, który misternie usypywano tworząc najczęściej kwiatowe wzory. Piasek wysypywano w tak zwanej "białej izbie", która była najważniejszym pomieszczeniem domu. Ozdoba pozostawała nienaruszona najczęściej do rozpoczęcia świąt Wielkiej Nocy. Według etnograf, Amudeny Rutkowskiej większość zdobień nie przetrwała do naszych czasów. Nieliczne zwyczaje zdobnicze można zaobserwować na południu i wschodzie Polski.