- Kwota może być niewielka, ale to sprawia, że dzieci wrócą do szkół - wyjaśnił odpowiedzialny za opiekę społeczną minister Jitan Ram Manjhi. Jak wynika z danych rządowych, co najmniej 40 proc. ludności Indii żyje za mniej niż 1,25 dolara dziennie. W stanie Bihar co najmniej milion dzieci nie korzysta z żadnej formy edukacji. Dzieci są zadowolone, że dostają kieszonkowe. - Nie opuszczam teraz lekcji, bo gdybym to robił, miałbym mniej pieniędzy w kieszeni - powiedział 6-letni uczeń szkoły w stolicy Biharu, Patnie.