Jego pomocnik - obywatel Maroka z prawem legalnego pobytu w Hiszpanii - wzbudził podejrzenia strażników. Na piechotę, niosąc walizkę dużych gabarytów, próbował dostać się z marokańskiego portu Beni-Enzar do hiszpańskiej Melilli. Kiedy strażnicy otworzyli walizkę, znaleźli w niej ukrytego 19-latka o nieznanej tożsamości.