Do napadu doszło we wrześniu zeszłego roku w mieście Groningen na północy Holandii. 14-letni chłopiec powiedział policjantom, że dwóch mężczyzn ściągnęło go z roweru i zabrało mu 165 euro oraz telefon komórkowy. W marcu chłopiec ponownie zgłosił się na policję z informacją, że w Google Street View zobaczył zdjęcia, na którym widać jego i dwóch mężczyzn, którzy prawdopodobnie na niego napadli. Policja zwróciła się do firmy Google o oryginalne zdjęcia, ponieważ na tych publikowanych w internecie twarze są zamazane, co wiąże się z wymogiem ochrony prywatności. Google zdjęcia udostępnił i jeden z policjantów natychmiast rozpoznał bliźniaków. Decyzja o postawieniu im zarzutów leży teraz w gestii prokuratury.