Zdaniem 10 procent Brytyjczyków, Adolf Hitler był postacią fikcyjną, a król Artur rzeczywiście rządził kiedyś Wielką Brytanią. Takie mgliste pojęcie o historii jest między innymi wynikiem filmów, jakie docierają na Wyspy zza Atlantyku. Znakomitym tego przykładem może być postać Conana Barbarzyńcy, w którą wcielił się Arnold Schwarzenegger - dziś gubernator Kalifornii. Według ankiety, tyle samo Brytyjczyków wierzy w jego istnienie, ilu nie wierzy w istnienie Winstona Churchilla.