61-letni Alex Lenkel z Worthing poddał się hipnozie przed 83- minutową operacją - podał serwis BBC. Jak wyjaśnił, był w pełni świadom, co działo się wokół niego, ale nic go nie bolało. Lekarze w Worthing Hospital zoperowali choremu stawy i usunęli część kości z podstawy kciuka, aby ulżyć mu w jego artretyzmie. Lenkel twierdzi, że ubiegłotygodniową operację przeszedł "bardzo dobrze". - Zajęło mi około 30 sekund wprawienie się w stan hipnozy i od tamtego momentu byłem pogrążony w stanie głębokiego relaksu - powiedział mężczyzna, który praktykuje hipnozę od 16 roku życia. - Byłem świadom wszystkiego, co dzieje się wokół. Nie czułem w ogóle bólu - podkreślił. Przez całą operację obecny był anestezjolog. Chirurg, który operował Lenkela, powiedział, że cieszy się z takiej formy znieczulenia i że był "zadowolony, że wszystko poszło tak dobrze".