Na konferencji prasowej dziennikarz twierdził, że ma bardzo dobre wrażenia z rozmowy z ukraińskim premierem, porównał go nawet do amerykańskiego prezydenta Jimmy'ego Cartera. Ukraińscy reporterzy nie powstrzymali się jednak od śmiechu, gdy usłyszeli od Larry'ego Kinga, że Mykoła Azarow bardzo lubi Julię Tymoszenko i współczuje jej. Amerykanin był zaskoczony reakcją sali. Z kolei dziennikarze byli zaskoczeni tym, że wywiad został zrobiony "do szuflady", ponieważ dotąd nie wiadomo, gdzie zostanie pokazany. Według przedstawicieli władz, to Larry King zaproponował przeprowadzenie wywiadu z Mykołą Azarowem. Prawda okazała się jednak nieco inna: przyjazd Larry'ego Kinga do Kijowa sponsorowała jedna z kanadyjskich firm, która zainteresowana jest rozszerzeniem swojej działalności na Ukrainie. Od niedawna dziennikarz jest jej doradcą. Larry King przez 25 lat prowadził w telewizji CNN swój własny talk-show, w którym rozmawiał z najbardziej znanymi politykami i gwiazdami show-biznesu. Swoich rozmówców wybierał sam. Jedynym Ukraińcem, który gościł w jego programie, był prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko w 2005 roku.