Więźniowie zajęli się Sparkim w ramach programu szkolenia zwierząt, które mają różnorakie problemy przekreślające ich szanse na adopcję. Program ten, dający więźniom konstruktywne zajęcie, koncentruje się na psach, które bez pomocy musiałyby zapewne zostać uśpione. Gdy Sparky opanował podstawowe komendy wydawane w języku migowym, więźniowie zwrócili się do szkoły dla głuchoniemych w Fulton o kontynuowanie jego edukacji. Dyrekcja chętnie się zgodziła, a dzieci z entuzjazmem zabrały się za uczenie pieska rozumienia kolejnych poleceń. Dziś Sparky reaguje prawidłowo na migowe polecenia "siad", "do nogi", "leżeć", "stój" i zaczyna rozumieć dodatkowe pojęcia, takie jak jedzenie czy spacer. Do szkoły w Fulton ma wkrótce trafić inny dotknięty głuchotą pies - terierka Petie pochodząca z tego samego, realizowanego przez więźniów programu, którego celem jest stworzenie zwierzętom szans na znalezienie opiekunów.