Samowolka zagraża sąsiadującym z nią zabytkowym budynkom. Wykop narusza fundamenty stojącego obok siedemnastowiecznego monastyru. Duchowni są przerażeni, obawiają się, że nielegalna budowa, jeśli nie zostanie wstrzymana doprowadzi do tragedii. Skandalem jest to, że przez miesiące robotnicy prowadzili prace w pobliżu Kremla, w samym centrum Moskwy i żadna ze specsłużb tego nie zauważyła. Choć kopano w wielkiej tajemnicy, a ziemię wywożono tylko nocami, mieszkańcy rosyjskiej stolicy zachowali czujność. Odkryli prawdę i zaczęli pisać skargi. Sprawą zainteresowała się już prokuratura.