Z ocieplaniem klimatu na naszej planecie wiąże się wiele zjawisk, jak topnienie czap lodowcowych, podnoszenie się poziomu morza czy fale upałów. Jednak jak donosi "Time", najbardziej przerażające jest widmo roi gigantycznych "arktycznych komarów". Rosnące temperatury powodują, że insekty rozwijają się szybciej i są większe niż osobniki z poprzedniej generacji - potwierdziły to badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Dartmouth. "Arktyczne komary" żyją w strefie tundry. Ich sukces reprodukcyjny zależy od tego, czy samice znajdą wystarczająca ilość pożywienia czyli krwi. Wiąże się to bezpośrednio z cyklem reprodukcyjnym karibu. To ich krwią żywią się głównie insekty, a zwłaszcza młodych osobników. Na przestrzeni ostatnich stu lat średnia temperatur zwiększyła się dwukrotnie - podaje "Time" - opierając się na badaniach uniwersyteckich. Badania te prognozują również, że jeżeli temperatura wzrośnie jeszcze o dwa stopnie Celsjusza, prawdopodobieństwo, że "arktyczne komary" przeżyją będzie wyższe niż 50 procent.