Policja od pewnego czasu poszukuje włamywaczy, których ofiarą padają lokalne apteki. Jak twierdzą ekspedienci, sprawcami napadów jest gang ninja. W aptece, na którą ninja napadli we wtorek ich obraz nagrały zainstalowane pod sufitem kamery przemysłowe. Zdziwieni funkcjonariusze ujrzeli na własne oczy, jak do apteki, w przykucu, wkradają się zamaskowani mężczyźni, którzy zamykają sprzedawczynię w lodówce. Jak czytamy na stronach portalu Upi.com, policja "uważa, że faktycznie, napady mają pewną cechę wspólną, ale nie jest na sto procent pewna, czy można je powiązać". Portal nie podał, co z aptek kradziono, nie wiemy więc, czy chodziło o pieniądze, mocne psychotropy, czy jedno i drugie. TUTAJ więcej ciekawostek