Udało się im zbudować dwupiętrowy, ośmiokątny budynek w zaledwie sześć tygodni. Wykorzystali drewniane palety, stare drzwi, okna, meble i szkolne ławki podarowane przez lokalną społeczność. - Jesteśmy bardzo dumni z galerii. To pierwszy budynek zrobiony wyłącznie ze śmieci i prawie nic nie kosztował - twierdzi Folke. - Wygląda jak połączenie stodoły, katedry i klasztoru - żartuje. Galerię Amphis, w której będą organizowane wystawy i pokazy filmowe, budowało 40 ochotników. - Nasza galeria to dowód, że można zbudować coś ze śmieci - przekonują pomysłodawcy.