"Nazywam się Adrian Lomas, mam dziewięć lat i mieszkam w Anglii. Jeśli znajdziesz ten list, proszę, napisz do mnie" - głosiła treść listu w butelce wrzuconego do kanału La Manche przez wracającego z wycieczki chłopca. Wiadomość znalazła dziewczynka, 9-letnia Francuzka Emmanuelle Demeautis, która w tym czasie spacerowała z psem po plaży w Cherbourgu. Dzieci zaczęły regularnie do siebie pisać; para utrzymywała kontakt przez 34 lata, ale nigdy nie udało jej się spotkać. Nareszcie, jak podał w czwartek wieczorem portal BBC News, Emmanuelle i Adrian spotkali się po raz pierwszy w czasie Tour de France, w którym Anglik brał udział w celach charytatywnych. Odnaleźli się po 34 latach na wyspie Mont Saint-Michel. On jest dziś biznesmenem, a ona wraz ze swoim mężem ilustruje książki dla dzieci. - Oboje znamy się bardzo dobrze, mamy rodziny, podobne zainteresowania. Jej ojciec to dawny mistrz kolarstwa, a jej kuzyn pracuje dla drużyny kolarskiej - wyjaśnił Adrian Lomas. Para planuje zobaczyć się ponownie wraz ze swoimi rodzinami pod koniec wyścigu.