Przedstawiciel Prime Television tłumaczył, że była to pomyłka w "procesie dystrybucji". W jej wyniku pornograficzny urywek został wstawiony do programu "Grassroots Rugby". Materiał miał być pokazany na kanale dla dorosłych. Konkurencyjne stacje telewizyjne donosiły, że widzowie byli "zszokowani i zdegustowani" pomyłką. Prime Television przeprosiła za zamieszanie.