Kopenhaga jest jednocześnie stolicą i największym miastem Danii. Niegdyś rybacka osada, dziś modna i tętniąca życiem europejska metropolia. W kontrze do ostatnich trendów, zamiast zniechęcać turystów do przyjazdu, wynagradza ich za dbałość o środowisko. Wakacje 2024 w Danii? Kopenhaga z wyjątkowym projektem Władze Kopenhagi uruchomiły projekt CopenPay, który ma zachęcić odwiedzających do bardziej zrównoważonego zwiedzania miasta. Za przyjazd do muzeum rowerem można otrzymać darmową kawę, a za pomoc w uprawie miejskiego ogrodu - bezpłatny posiłek. - Chcemy, aby turystyka była siłą pozytywnych zmian, a nie obciążeniem dla środowiska. Kiedy podróżujesz, czasami zapominasz o dobrych nawykach, które masz w domu - wyjaśnia Rikke Holm Petersen, dyrektor ds. marketingu w biurze turystycznym Wonderful Copenhagen, będącego inicjatorem CopenPay. - Chcemy promować bardziej świadomy i zrównoważony sposób myślenia i zachowania wśród podróżnych - dodaje. Rejs za pozbieranie śmieci Z populacją około 600 000 mieszkańców zaprzyjaźnionych z rowerami, Kopenhaga często plasuje się wśród najbardziej ekologicznych miast na świecie. Jednak od czasów pandemii znacznie wzrosła liczba turystów - w 2023 roku w stolicy Danii zarezerwowano ponad 12 milionów noclegów. W sukurs przeludnionej stolicy przychodzą ekologiczne inicjatywy. W CopenPay biorą udział 24 atrakcje - od galerii sztuki po wypożyczalnie sprzętu rowerowego. Fanów zwiedzania europejskich miast z wody z pewnością ucieszy godzinny rejs elektryczną łodzią GoBoat. Cena? Zbieranie śmieci z kopenhaskich kanałów w czasie trwania wycieczki. Podobny barter oferuje GreenKayak. Za wodne porządki wypożyczymy kajak na dwie godziny. Z kolei CopenHill, zakład przetwarzania odpadów na energię, zachęca turystów do zjazdów na nartach po sztucznym stoku na jego dachu. Wybrane kawiarnie proponują darmową kawę gościom, którzy przyjdą z własnymi kubkami wielorazowego użytku. - Wszystkie nasze wybory mają wpływ na środowisko, więc dlaczego nie podejmować świadomych decyzji, które przyniosą korzyści nam wszystkim i otrzymać za to nagrodę? - pytają retorycznie inicjatorzy CopenPay. Genialność projektu leży w jego prostocie. Aby skorzystać ze zniżek lub darmowych atrakcji, turyści muszą jedynie przedstawiać dowód podjętych inicjatyw na rzecz ochrony środowiska, np. paragon za wypożyczenie roweru czy bilet na transport publiczny. Wakacje 2024. Wypoczynek w Kopenhadze z korzyścią dla planety Włodarze Kopenhagi zapewniają, że CopenPay nie jest chwytem marketingowym. Biorąc pod uwagę, jak chętnie odwiedzana jest stolica Danii, trudno podważyć to zapewnienie. - Nie chodzi o zwiększanie liczby turystów. Chodzi o to, jak zachowujesz się w miejscach, które odwiedzasz, w sposób bardziej zrównoważony i przyjazny dla klimatu. Chodzi o zmianę sposobu, w jaki się poruszamy, co konsumujemy i jak wchodzimy w interakcje z lokalną społecznością - powiedział podczas wywiadu z Euronews Green, Mikkel Aarø-Hansen, dyrektor generalny Wonderful Copenhagen, organizacji turystycznej dla Regionu Stołecznego Danii. Kopenhaga nie jest jedynym kierunkiem, który uczynił proekologiczne działania formą waluty. Islandia i Nowa Zelandia zachęcają podróżnych do złożenia internetowego "przyrzeczenia turystycznego" dotyczącego odpowiedzialnych podróży. W Londynie, każdego lipca, mieszkańcy i turyści biorący udział w Plastic Free July, otrzymują darmowy napój w wybranych kawiarniach za sprzątanie miejskich parków. W tym roku stoki narciarskie w Alpach (m.in. Morzine - Les Gets i Via Latte) oferowały do 25 proc. zniżki na karnety narciarskie, jeśli przyjechało się pociągiem. Czy Warszawa, która w 2023 roku została okrzyknięta najbardziej atrakcyjnym miejscem turystycznym w Europie w konkursie European Best Destinations 2023, również dołączy do grona miast wynagradzających turystów za proekologiczne zachowania? Zdecydowanie kibicujemy tej inicjatywie.